Śledczy z Żor zajmują się sprawą włamania na konto na popularnym portalu społecznościowym i oszustwa metodą na BLIK. Ofiarą przestępstwa padła 39-latka, z której konta włamywacz wysłał ponad 30 wiadomości do znajomych z prośbą o podanie kodu umożliwiającego wypłatę pieniędzy z banku. Na prośbę oszusta odpowiedziała jednak za znajomych i straciła 500 złotych.

Wczoraj do komendy zgłosiła się 39-latka Żor, która poinformowała o włamaniu na jej konto na popularnym portalu społecznościowym. Z jej relacji wynikało, że nieznana jej osoba bezprawnie uzyskała dostęp do konta, po czym wysłała do ponad 30 znajomych wiadomość z prośbą o pomoc. Podająca się za nią osoba prosiła o wygenerowanie dla niej kodu BLIK w celu zrealizowania wypłaty w wysokości 500 złotych.

Kiedy mieszkanka Żor otrzymała informację w aplikacji, że ostatnie logowanie miało miejsce w Londynie natychmiast postanowiła to sprawdzić. Ku jej zaskoczeniu okazało się, że ktoś nie tylko włamał się na konto, ale i korespondował ze znajomymi. 39-latka natychmiast postanowiła wyprowadzić ich z błędu i napisała wiadomość do wszystkich, informując o włamaniu. Niestety jedna z kobiet zdążyła oszustowi wysłać już kod BLIK.

Stróże prawa apelują o ostrożność i rozwagę w przypadku otrzymania podobnych próśb od znajomych. Zanim postanowimy komuś pomóc najpierw upewnijmy się, że mamy do czynienia z prawdziwą informacją, a nie próbą oszustwa.