Podczas jednej z interwencji, związanych z kradzieżą kasetki z gotówką, policjanci sprawdzili, co kryje się w pomieszczeniu za zamkniętymi drzwiami. Znaleźli tam maszyny przeznaczone do gier hazardowych. Za urządzanie gier na nielegalnych automatach, grożą dotkliwe kary finansowe – 100 tysięcy złotych od każdej takiej maszyny, a także 3 lata więzienia.

W piątek około 3.00 Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Żorach został powiadomiony o kradzieży kasetki z pieniędzmi w jednym z żorskich barów. Na miejscu mundurowi ustalili, że pracownica lokalu, podczas rozliczania dziennego utargu, zauważyła w kasetce brak 400 złotych. Opisała bardzo dobrze klientów, którzy najprawdopodobniej dopuścili się tej kradzieży. W trakcie rozmowy policjanci zauważyli zamknięte pomieszczenie, które, jak się okazało, na co dzień  jest również dostępne dla klientów. W  środku mundurowi zauważyli dwie maszyny służące do gier hazardowych. Oba urządzenia zostały zabezpieczone, a sprawą zajmie się teraz Krajowa Administracja Skarbowa.

Za urządzanie gier na nielegalnych automatach grożą dotkliwe kary finansowe – 100 tysięcy złotych od każdej takiej maszyny, a także 3 lata więzienia.