Miniony weekend majowy przyniósł wzmożoną aktywność policji na lokalnych drogach. Funkcjonariusze nie tylko dbali o przestrzeganie przepisów ruchu drogowego, ale również przeprowadzili szereg kontroli trzeźwości. Mimo ich starań, doszło do kilku niebezpiecznych zdarzeń, które na szczęście nie skończyły się poważnymi konsekwencjami.
- Wzmożone patrole policji od wtorku do niedzieli.
- Zanotowano 10 kolizji drogowych.
- Zatrzymano 10 kierowców prowadzących po spożyciu alkoholu.
- Bezpieczny incydent z udziałem 20-letniej kobiety, która uderzyła w przystanek autobusowy.
Podczas długiego weekendu majowego, funkcjonariusze policji zwiększyli swoją obecność na drogach, zarówno w radiowozach oznakowanych, jak i nieoznakowanych. Ich głównym celem była kontrola prędkości, stanu trzeźwości kierowców oraz sprawdzanie, czy pasażerowie stosują się do obowiązku zapinania pasów bezpieczeństwa.
Na terenie powiatu doszło do dziesięciu kolizji drogowych. Choć żadne z nich nie zakończyło się poważnymi obrażeniami, to każde jest przypomnieniem o potrzebie zachowania ostrożności na drodze. Policjanci zatrzymali także dziesięciu kierowców, którzy zdecydowali się wsiąść za kółko po spożyciu alkoholu, co stanowi poważne naruszenie przepisów drogowych.
Jedno z bardziej niepokojących zdarzeń miało miejsce na ulicy Pszczyńskiej, gdzie 20-letnia kobieta, próbując uniknąć zderzenia z innym pojazdem, straciła kontrolę nad swoim fiatem i uderzyła w przydrożną wiatę przystankową. Na szczęście, w rejonie przystanku nie było wówczas pieszych, a kierująca była trzeźwa. Została ukarana mandatem karnym, co stanowi przestrogę dla innych kierowców o konieczności zachowania bezpiecznej odległości między pojazdami.
Wypadki te są przypomnieniem, że bezpieczeństwo na drodze zależy od każdego użytkownika ruchu drogowego. Warto pamiętać, że przestrzeganie przepisów nie tylko chroni nas przed mandatami, ale przede wszystkim zapewnia bezpieczeństwo nam i innym uczestnikom drogowym.
Według informacji z: KMP w Żorach
