W dniu wczorajszym wpłynęło zawiadomienie od mężczyzny, który jest pełen obaw o swoje życie i zdrowie z uwagi na groźby, które względem niego kieruje były współpracownik. Agresja i groźby stanowiły codzienność pracy na wspólnej zmianie, a teraz zaczęły stanowić jeszcze większy problem.

Praca na jednej zmianie w jednym z żorskim przedsiębiorstw, to początek nieporozumień. Kiedy mężczyzna został zwolniony z pracy ze względu na agresywne zachowania do innych pracowników i kierownictwa, to upatrzył sobie ofiary, które obarczył odpowiedzialnością za swoją zawodową porażkę.

Tuż po utracie pracy zaczął kierować groźby względem byłych współpracowników. Groźby utraty życia, połamanych kończyn i koniecznych hospitalizacji stanowił klucz wielu konwersacji. Znając usposobienie i agresywny temperament „kolegi z pracy” groźby te wzbudziły w adresacie obawę, że w końcu zostaną spełnione.

Teraz sprawą zajmie się Policja, a mężczyźnie za stosowanie gróźb karalnych grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.