33-latek z Żor odpowie za złamanie sądowego zakazu. Wczoraj został przyłapany przez policjantów na Wiślance, gdy przekroczył prędkość jadąc samochodem. Mężczyznę jeszcze przez kilka miesięcy obowiązywał zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.

Wczoraj po 16.00 policjanci z drogówki zatrzymali do kontroli kierowcę, który przekroczył prędkość na popularnej Wiślance. Rutynowa kontrola dokumentów wykazała, że mężczyzna był objęty rocznym zakazem prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, który miał go obowiązywać do września br. Niestety popełnione wykroczenie przysporzyło 33-latkowi wiele kłopotów, gdyż teraz odpowie dodatkowo za złamanie sądowego zakazu.

Mężczyźnie grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.