Mija już piętnaście lat, od kiedy przekazuje młodym ludziom swoją niezwykłą wiedzę, młodym ludziom, którzy przychodzą do MOK-u spełniać swoje wielkie marzenia. Ela Żydek – bo o niej mowa, prowadzi indywidualne zajęcia wokalne – dla dzieci, młodzieży, a także przyszłych studentów, którzy chcą profesjonalnie przygotować się na castingi i przesłuchania do szkół artystycznych. Prowadzi również zajęcia dla członków chóru młodzieżowego Voce Segreto.
Czy każdego można nauczyć śpiewać?
Moim zdaniem, tak… Oczywiście nie wystarczy przyjść na godzinę lekcji raz w tygodniu. Ważna jest systematyczność oraz praca w domu, a także osobowość, zainteresowania… Pierwsze pytanie, jakie zadaję nowemu podopiecznemu, to, czego lubi słuchać, najgorsze są przecież puste dźwięki.. Oprócz techniki, która jest podstawą, muszą być emocje. Drugie pytanie, jakie zadaję, to o czym jest piosenka? Czy rozumiesz tekst? Utwór to nie tylko odśpiewanie, trzeba zrozumieć tekst, a wtedy emocje przychodzą same i te emocje są najważniejsze…
Moim zadaniem jest „uwrażliwianie” na świat, pokazywanie drogi rozwoju, możliwości. Każdemu marzą się czerwone dywany, stanie na ściankach, wygrana w The Voice of Poland. Natomiast branża muzyczna to najtrudniejsza branża, o sukcesie decyduje wiele komponentów, takich jak pracowitość, determinacja w dążeniu do celu, mocna psychika, asertywność, siła przebycia, talent…
Elżbieta Żydek jest fascynującą osobą, która ma na swoich barkach bagaż doświadczeń i znana jest ze swojego profesjonalizmu. Wykładała na Akademii Muzycznej w Katowicach, prowadziła zajęcia ze studentami, współtworzyła zespół Camarata Silesia – z którym dawała koncerty po całej Europie, na specjalne zaproszenie profesora Krzysztofa Pendereckiego uczestniczyła w koncercie w Londynie, zdobyła wiele sukcesów z chórem Voce Segreto, brała udział w przejmującym dokumencie BBC o obozach zagłady, gdzie śpiewała na Majdanku… Mało kto wie, że głos Elżbiety Żydek można usłyszeć (a nawet zobaczyć jej sylwetkę), w genialnym filmie Krzysztofa Kieślowskiego Podwójne Zycie Weroniki! Tak wspomina czas spędzony na planie filmowym:
Duże wrażenie, zrobiła na mnie postać Kaliny Jędrusik, był to ostatni film, w którym zagrała. Z nikim nie rozmawiała, przez cały czas miała wielkie słuchawki na uszach i podobno słuchała muzyki Mozarta… Biła od niej wielka indywidualność, osobowość, z pewnością była wielką artystką. Pamiętam też, taką zabawną anegdotkę. Jako że film kręcony był w Krakowie do późnych godzin, nie bardzo miałam jak wrócić do domu, kierownik produkcji szybko jednak znalazł rozwiązanie, wepchnął mnie do taksówki i tak wróciłam prosto z planu pod sam dom w Rowniu (śmiech).
◾️Elżbieta Żydek, matka czwórki dzieci, jest artystką na pełen etat, nie tylko związaną ze sztuką śpiewu. Prywatnie interesuje się modą, od wielu lat szyje lub dzierga swoje stroje. W czasach studenckich, kiedy sklepowe półki świeciły pustkami, zawsze wyróżniała się kreacjami – które sama projektowała. Przyjemność sprawia jej dekorowanie wnętrz, a także malowanie obrazów. Cyklicznie, głównie na początku roku, organizuje koncert, na którym jej podopieczni prezentują swoje postępy. Sala teatralna za każdym razem pęka w szwach, jest to nie tylko święto muzyki, ale święto sztuki w ogóle, angażujące aktorów, tancerzy, czerpiące inspiracje z muzyki filmowej, musicali.
◾️Kocham swoją pracę. Śpiewanie jest naturalną, najprostszą i najszczerszą formą wypowiedzi – uwielbiamy przecież śpiewać pod prysznicem, albo przy sprzątaniu. Niestety, ale jesteśmy narodem nierozśpiewanym, brakuje w szkołach edukacji artystycznej, wychowania muzycznego. I tutaj pojawia się ogromna rola i misja MOK-u, żeby tworzyć warunki do śpiewania, odnaleźć talenty, pokazać dzieciom, że nie mają się czego bać, że muszą nabrać odwagi… Dlatego zachęcam wszystkim bardzo serdecznie do pojawienia się na Tygodniu Otwartym Domu Kultury, gdzie każdy znajdzie swoją pasję. Mnie można spotkać 21 września od 13 do 16, gdzie można zapisać się do mojego studia wokalnego, lub 24 i 25 września, na przesłuchania do chóru Voce Segreto.