Policjanci zatrzymali mężczyznę, który wielokrotnie włamywał się do automatów sprzedających, aby skraść butelki z napojami. Choć łup na pozór okazywał się mały, to straty spowodowane zniszczeniem duże. Za kradzieże z włamaniem 34-latkowi grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Kilka dni temu kryminalni wytypowali i zatrzymali mężczyznę, który kilkakrotnie okradał ten sam automat sprzedający zlokalizowany przy ulicy Folwareckiej.
Sprawca okazał się 34-latek, który w sierpniu i wrześniu włamywał się do automatu, a następnie z jego wnętrza zabierał gazowane napoje. Choć straty w produktach można było policzyć na kilkaset złotych, to te związane z uszkodzeniem automatów na kilka tysięcy.
Na wniosek prokuratora mężczyzna objęty został policyjnym dozorem. Za kradzieże z włamaniem grozi mu teraz kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.