Setne urodziny pani Erny Folek świętowane z życzeniami i wzruszeniem

W Żorach świętowano niezwykły jubileusz – 100 lat życia Pani Erny Folek! Ta pełna energii mieszkanka miasta pokazała, że wiek to tylko liczba, a radość życia można celebrować tanecznym krokiem. Poznajcie historię kobiety, która przeszła przez burzliwe dzieje XX wieku i nadal cieszy się bliskością rodziny oraz mieszkańców Żor.
- Wyjątkowe urodziny Pani Erny Folek w sercu Żor
- Historia życia Pani Erny – od Francji do serca Śląska
- Życzenia zdrowia i pogody ducha dla najstarszej mieszkanki Żor
Wyjątkowe urodziny Pani Erny Folek w sercu Żor
15 lipca 2025 roku to data, która na długo pozostanie w pamięci mieszkańców Żor. Właśnie wtedy Pani Erna Folek obchodziła swoje setne urodziny, co samo w sobie jest ogromnym powodem do dumy i radości. Jubilatka, choć urodzona we francuskim Béthune, od wielu dekad jest związana z naszym regionem. Jej życie to świadectwo siły i wytrwałości – od trudnych lat wojny po budowanie rodzinnego domu w Żorach.
Przedstawiciele Urzędu Miasta nie szczędzili słów uznania i najlepszych życzeń dla Pani Erny, podkreślając jej wkład w lokalną społeczność oraz inspirujący przykład dla młodszych pokoleń. To właśnie takie chwile scalają mieszkańców i pokazują, jak ważne są więzi międzypokoleniowe.
Historia życia Pani Erny – od Francji do serca Śląska
Pani Erna przyszła na świat 15 lipca 1925 roku w robotniczej rodzinie górniczej we Francji. Wraz z rodzeństwem przeżyła wiele zmian, które na zawsze wpłynęły na jej losy. W 1934 roku cała rodzina przeniosła się na Śląsk, osiedlając się w Ornontowicach. Niestety, czas wojny przyniósł bolesne doświadczenia – ojciec Pani Erny został uwięziony w niemieckim obozie koncentracyjnym Dachau, gdzie zmarł w 1941 roku.
Pomimo tych dramatycznych wydarzeń, Pani Erna nie poddała się. Pracowała na roli podczas okupacji, a później jako listonoszka i pracownica Huty Szkła „Orzesze”. To tam poznała swojego przyszłego męża Piotra, z którym w 1948 roku zamieszkała w Żorach. Razem stworzyli dom pełen ciepła i miłości, wychowując dwóch synów oraz ciesząc się licznym gronem wnuków i prawnuków.
Życzenia zdrowia i pogody ducha dla najstarszej mieszkanki Żor
Choć Pan Piotr odszedł w 1993 roku, Pani Erna otacza się teraz troską swojej rodziny – trzech wnuków i sześciu prawnuków. Jej historia to nie tylko zapis minionych czasów, ale przede wszystkim inspiracja do celebrowania każdego dnia z uśmiechem i energią.
W imieniu całego miasta życzymy Pani Ernie dużo zdrowia oraz wielu kolejnych chwil pełnych radości w otoczeniu najbliższych. Niech jej przykład przypomina wszystkim mieszkańcom Żor, że życie może być piękne bez względu na upływające lata!
Na podst. UM Żory
Autor: krystian